Piątego dnia meczowego (22.10.2022), Pucharu Świata Kobiet 2021 w Rugby XV, mieliśmy jedno wyrównane i dwa jednostronne spotkania. Australia z trudnością wygrała z Walią, za to Nowa Zelandia i Francja nie miały kłopotu z pokonaniem odpowiednio Szkocji i Fidżi. Wszystkie mecze rozegrano na stadionie Northland Events Centre w Whangarei. Pełny skład ćwierćfinalistów będzie znany po trzech meczach niedzielnych.
Australia szybko objęła prowadzenie po przyłożeniu Iliseva Batibasaga i podwyższeniu Lori Cramer, dwadzieścia minut później Walijki wyrównały na 7:7 (Sioned Harries i Elinor Snowsill). Cramer kopnęła jeszcze karnego w ostatniej minucie i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 10:7. Po zmianie stron przez blisko czterdzieści minut żadna z drużyn nie zdobyła punktów, dopiero w 78 minucie Cramer kopnęła drugiego karnego (i to w czasie gdy Australijki grały w 14 po żółtej kartce Kaitlan Leaney) ustalając wynik na 13:7.
Australia v Walia 13:7 (10:7)
Mecz Nowej Zelandii ze Szkocją był rozstrzygnięty już w 18 minucie gdy Czarne Paprocie prowadziły 24:0 po zdobyciu czterech przyłożeń. Do końca pierwszej połowy było 45:0, a po zmianie stron i wprowadzeniu siedmiu rezerwowych mecz zakończył się wynikiem 57:0.
Nowa Zelandia v Szkocja 57:0 (45:0)
Pierwsze przyłożenie dla Francuzek zdobyła Marine Menager w 9 minucie, w kolejnych faworytki stopniowo powiększały przewagę punktowa prowadząc na koniec pierwszej połowy 20:0, a w finale 44:0. Jako ciekawostkę można podać wprowadzenie na boisko ostatniej zmienniczki Fidżi już w 59 minucie meczu.
Francja v Fidżi 44:0 (20:0)
Zdjęcia: World Rugby
