W najważniejszym meczu dnia, określanych przez niektórych przedwczesnym finałem, broniący tytułu All Blacks pokonali Springboksów 23:13, w innych meczach Australia wygrała 39:21 z Fiji, a Francuzi „rzutem na taśmę” ograli Argentynę 23:21.
Bliscy sprawienia pierwszej niespodzianki byli rugbiści Fiji, do 56 minuty prowadzili z faworyzowaną Australią, jednak seria czterech przyłożeń dwóch Tolu Latu, Samu Kerevi i Marika Koroibete oraz dwa podwyższenia Matt Toomua zmieniły wynik z 15:21 na 39:21. Wicemistrzowie poprzedniej edycji zapisali więc sobie na koncie 5 punktów.
Najwięcej emocji dostarczył pojedynek Kogutów z Pumami, Francuzi do 41 minuty prowadzili 20:3, ale potem oddali inicjatywę Argentynie. Przyłożenia Guido Petti Pagadizabal i Julian Montoya, podwyższenie Nicolasa Sancheza i dwa karne Benjamina Urdapilleta sprawiły, że w 68 minucie ekipa z Południowej Ameryki objęła prowadzenie 20:21. Pumy nie cieszyły się nim zbyt długo, zaraz po wznowieniu Camille Lopez kopnął drop gola dającego Kogutom punkty na wagę zwycięstwa. Przed końcem kopacze obu zespołów mieli szansę na zmianę wyniku, ale strzały Romaina Ntamacka i Emiliano Boffelliego (ten drugi z około 50 metrów) były niecelne i wynik 23:21 utrzymał się do końca meczu. Mecz był bardzo ważny dla obu drużyn, w grupie B występuje jeszcze Anglia, która jest jednym z faworytów imprezy, a do ćwierćfinału awansują tylko dwa najlepsze zespoły z każdej grupy.
W ostatnim meczu tego dnia, Nowa Zelandia, zwycięzcy dwóch ostatnich edycji Puchar Świata szczęśliwie wygrała z zespołem Południowej Afryki 23:13. Wprawdzie do 22 minuty Springboksi prowadzili 3:0 po karnym kopniętym na początku spotkania przez Handre Pollarda, ale All Blacks w odstępie pięciu minut zdobyli dwa przyłożenia (George Bridge i Scott Barrett) oraz karnego i podwyższenie (Richie Mo'unga) zmieniając wynik na 17:3. Po zmianie stron, w 48 minucie przyłożenie dla Południowej Afryki zdobył Pieter-Steph Du Toit, po podwyższeniu Pollarda było 17:10, a po dziesięciu minutach także za sprawą drop gola Pollarda 17:13. Przy tym wyniku Springboks mogli zdobyć przyłożenie, mogli też zremisować gdy w 66 minucie Mo'unga trafił karnego na 20:13. Zwycięstwo All Blacks przypieczętował Beauden Barrett kopiąc karnego kilka minut przed końcem meczu. Przewagi 10 punktów zespół z Afryki nie mógł odrobić i nie odrobił, obrońcy tytułu wygrali 23:13 choć bez punktu bonusowego. Ten mecz uważany był przez wielu za przedwczesny finał imprezy i taki scenariusz jest ciągle możliwy, pozostałe drużyny z grupy B nie powinny przeszkodzić faworytom w awansie.
21.09.2019, Sapporo Dome, Sapporo
Australia v Fiji 39:21 (12:14)
21.09.2019, Tokyo Stadium, Tokyo
Francja v Argentyna 23:21 (20:3)
21.09.2019, International Stadium Yokohama, Yokohama City
Nowa Zelandia v Południowa Afryka 23:13 (17:3)
