30/09/2015
Bardzo wysoki, wyrównany poziom i dobra gra naszej drużyny. Zespół RPA w bardzo mocnym składzie z 8 zawodnikami biorącymi udział w cyklu WSS, gwiazdą turnieju był Werner Kok, znajdujący się w trójce zawodników mianowanych przez RugbyWorld to miana światowego gracza roku 2015. To charakterystyczny blondyn z długimi kręconymi włosami występujący w drużynie Springboksów z nr 5. Właściwie z czołowych graczy RPA brakowało tylko kontuzjowanych Cecila Afriki i Seabelo Senatii, bo dwóch zawodników z kadry Springboks grało w zespole Bulls.
Bardzo pechowo graliśmy w końcówkach spotkań, które przegraliśmy. Na pewno trudno nam się grało po 24 godzinnej podróży w klimacie plus 35 stopni i na wysokości 1.800 m, ale warto było zmierzyć się z innym stylem rugby i poznać inny sposób sędziowania - dopuszczona duża walka wręcz w rucku i bardzo gospodarski styl oraz przedłużanie czasu jeżeli mecz jest na styku.

W pierwszym meczu z Namibia Invitational przyłożyliśmy punkty na 26:21 w 13.30 minucie i oczywiście przedłużaliśmy podwyższenie do ponad 14 minut, ale sędzia nakazał wznowienie gry od środka, niestety straciliśmy przyłożenie i przegraliśmy. W drugim meczu z Northern All Stars czas się skończył przy stanie 21:21, ale graliśmy w myśl zasady kto kładzie wygrywa - niestety nie mieliśmy znowu fartu. W trzecim meczu z Zimbabwe - atakowaliśmy przez pierwsze 6 minut, niestety nie wykorzystaliśmy dwóch doskonałych sytuacji i na koniec połowy straciliśmy punkty do szatni, w drugiej połowie opadliśmy z sił i przegraliśmy ostatecznie 0:26.
W półfinale 5-8 miejsce, z Namibią, był remis 12:12 i po przedłużaniu czasu kilka razy, sędzia zarządził dogrywkę - niestety straciliśmy "złote punkty" i znowu przegraliśmy końcówkę. W meczu o 7 miejsce zdecydowanie pokonaliśmy Botswanę 29:10, straciliśmy punkty dopiero na koniec meczu przy wysokim prowadzeniu.
 
Zespół RPA był zdecydowanie najlepszy, ale w półfinale ekipa Namibii, z którą przegraliśmy pierwszy mecz w mocno doliczonym czasie - postraszyła faworyta i zdobyła dwa przyłożenia, wynik 12:24, drugie miejsce dla Zimbabwe - ta ekipa ma ambicje wygrać afrykańskie kwalifikacje olimpijskie w przyszłym miesiącu i w grudniu zagrać w turnieju WSS w RPA.
My - w mocno zmienionym, w porównaniu z ME składzie - sprawdzaliśmy nowe ustawienia: dobrze na nowej pozycji w młynie grał Radek Rakowski, w swojej wysokiej i skutecznej dyspozycji był Szymon Sirocki, ale razem z Andrzejem Kozakiem szczególnie wyróżniamy za turniej najmłodszych zawodników z roczników 95 /94: Grzegorz Szczepański, Kewin Bracik, Daniel Gdula.
 
Cały turniej obserwował trener Greonwald - według niego jak najwięcej powinniśmy grać z lepszymi od siebie, mówił że był pod pozytywnym wrażeniem jak adoptujemy się do światowej czołówki i nowego klimatu, miał sporo uwag do gospodarskiego sędziowania, wyraził nadzieję że spotka się z kadrą 7 znowu na turnieju w Dubaju gdzie mamy grać z Samurai, Belgią, Niemcami czy Gruzją.
 
Krzysztof Folc
 

Rugby TAG

Ostatnie wyniki

KS Budowlani WizjaMed Łódź
57 19
Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk
Budmex Rugby Białystok
27 61
Life Style Catering RC Arka Gdynia
Energa Ogniwo Sopot
36 10
RzKS Juvenia Kraków
ORLEN Orkan Sochaczew
43 10
Edach Budowlani Lublin

Ekstraliga Rugby 2024/2025

1 Awenta Pogoń Siedlce 12 56
2 ORLEN Orkan Sochaczew 12 49
3 Energa Ogniwo Sopot 12 43
4 Life Style Catering RC Arka Gdynia 12 42
5 RzKS Juvenia Kraków 13 28
6 Edach Budowlani Lublin 13 23
7 KS Budowlani WizjaMed Łódź 13 20
8 Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk 12 9
9 Budmex Rugby Białystok 13 0
# Polskie Rugby # Polski Związek Rugby

Ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Aby dowiedizeć się więcej jak zmienić ustawienia dotyczące cookies w Twojej przeglądarce internetowej przejdź pod adres.