02/05/2024

W World Rugby Museum można obejrzeć najstarszą reprezentacyjną koszulkę świata, jest jedyną, która przetrwała z pierwszego międzynarodowego meczu, który Szkocja i Anglia rozegrany 27 marca 1871 roku na Raeburn Place w Edynburgu.

Nim zaczniecie czytać dalszy tekst pomyślmy żeby znaleźć jej polski odpowiednik, koszulkę z pierwszego oficjalnego meczu, który reprezentacja Polski rozegrała z NRD 24 sierpnia 1958 roku na boisku Włókniarza w Łodzi. Bowiem szansa na to, żeby znaleźć koszulkę z pierwszego nieoficjalnego meczu Polski z Rumunią rozegranego 20 kwietnia 1924 roku w Bukareszcie są znikome. Ale tym zajmę się szerzej w innym czasie, wracajmy do eksponowanej na Twickenham koszulki…

Jej właściciel, John Henry Clayton rozegrał w swoim życiu tylko jeden międzynarodowy mecz rugby, ale był to mecz godny zapamiętania. 27 marca 1871 roku Clayton wraz z dziewiętnastoma innymi Anglikami (na zdjęciu 2) wziął udział w pierwszym w historii międzynarodowym meczu rugby na Raeburn Place przeciwko dwudziestoosobowej reprezentacji Szkocji. Mecz, który zapoczątkował trwającą do dziś rywalizację w międzynarodowym rugby obserwowało 4000 widzów.

Spośród czterdziestu koszulek noszonych podczas meczu przez zawodników Anglii i Szkocji, koszulka Claytona jest jedynym znanym egzemplarzem, który przetrwał i można ją oglądać w Światowym Muzeum Rugby. Przed meczem zdecydowano, że koszulki Anglii mają być białe, zgodnie z tradycją Rugby Scholl, z czerwoną różą naszytą na piersi. Pomimo tego, że z czasem kolor ten blaknie do bieli, róża na koszulce Claytona (na zdjęciu 1 i 3) również była oryginalnie czerwona.

Clayton zapoznał się z piłką rugby rozpoczynając naukę w Rugby School w 1861 roku w wieku 15 lat. Dziesięć lat później był jednym z jedenastu jej byłych uczniów w pierwszej angielskiej międzynarodowej drużynie rugby. Byłby także jednym z trzynastu zawodników Anglii, którzy wzięli udział w tym pierwszym międzynarodowym meczu, który nigdy więcej nie reprezentowałby swojego kraju. Kim więc był John Henry Clayton i jak to się stało, że zaczął nosić czerwoną różę, synonim angielskiego rugby? Światło na tę kwestię rzuca inny obiekt znajdujący się w zbiorach Muzeum.

Artykuł nieznanego autora, opracowany przez CJB Marriott, sekretarza RFU w latach 1907-1927, szczegółowo opisuje drogę Claytona od ucznia Rugby Scholl do międzynarodowego gracza. Tutaj dowiadujemy się o uzdolnieniach Claytona do gry w rugby:
- Jego pierwszy występ w piłkarskim świecie miał miejsce w następujący sposób. Brał udział w tak zwanym meczu małych chłopców, ubrany, jak to było w ówczesnym zwyczaju, w lniane spodnie i cienką bawełnianą koszulkę. Jeden gracz szkolnej Dwudziestki, gdyż w tamtych czasach drużyna składała się z dwudziestu zawodników, która grała w meczu finałowym dla „Cock House”, doznał kontuzji, a ponieważ nie można było znaleźć dobrego zawodnika na zmianę, Kapitan drużyny przyszedł do chłopców i zapytał, czy ktoś zechciałby im pomóc. Młody Clayton zgłosił się na ochotnika i podczas meczu miał na tyle szczęścia, że złapał piłkę i strzelił między słupkami, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo. W następnym roku był w School House Twenty, później dostał czapkę i zagrał w meczu Old Rugbeian. W tamtym czasie wciąż było mu daleko do bycia wielkim graczem, więc doświadczony gracz rugby, Stodger Brown, krzyknął kiedyś do niego: „Wejdź w moje ramiona, kochanie!”… a uścisk, który go objął, prawie go udusił.

Po szkole Clayton dołączył do Liverpoolu FC, który rywalizował z pobliskimi klubami z niezachwianymi sukcesami. W 1871 roku daleko mu było do drobnego uczniaka, który uczył się piłki w szkole rugby, a jego umiejętności na boisku przykuły uwagę selekcjonerów pierwszej angielskiej drużyny międzynarodowej. Fragment albumu daje nam wgląd w jego harmonogram treningów na ten mecz:
- W tym czasie wyrósł na bardzo dużego, silnego faceta o wadze 17 lub 18 kamieni (kamień odpowiadał wadze 6,35 kg - przyp. JW.). Mówił, że przez miesiąc przed meczem ciężko trenował - biegał około czterech mil z dużym nowofundlandem, aby dotrzymać tempa, każdego ranka w ciemności przed śniadaniem, które jadł o 7:15, wracał na kąpiel i posiłek, a następnie pojechał konno do oddalonego o cztery mile Liverpoolu. Tam przebywał w biurze od 8.30 do 8.00 wieczorem, po czym wracał do domu. Trenował, jak to było wówczas w zwyczaju, na diecie z niedogotowanej wołowiny i piwa, a poza tym wiódł oszczędny i wyczerpujący tryb życia, w wyniku czego oprócz przybrania na wadze osiągnął doskonałą kondycję przed meczem.

Szkocja zatriumfowała w tym pierwszym spotkaniu, ale wiele lat później Clayton przypisał porażkę brakowi czasu na grę, ponieważ większość angielskiej drużyny spotkała się ze sobą dopiero po raz pierwszy w szatni stadionu Raeburn Place. Clayton (na zdjęciu w górnym rzędzie, trzeci od prawej) został jeszcze raz wybrany do gry dla Anglii w 1872 roku, ale nie mógł wziąć w niej udziału. Choć jego międzynarodowa kariera była krótka, uwieczniła ją koszulka, którą założył przy tej okazji, najstarsza zachowana koszulka na świecie… w rugby i każdym innym sporcie.

Tekst Jayne Linaker, zdjęcia World Rugby Museum

Rugby TAG

Ostatnie wyniki

KS Budowlani WizjaMed Łódź
57 19
Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk
Budmex Rugby Białystok
27 61
Life Style Catering RC Arka Gdynia
Energa Ogniwo Sopot
36 10
RzKS Juvenia Kraków
ORLEN Orkan Sochaczew
43 10
Edach Budowlani Lublin

Ekstraliga Rugby 2024/2025

1 Awenta Pogoń Siedlce 12 56
2 ORLEN Orkan Sochaczew 12 49
3 Energa Ogniwo Sopot 12 43
4 Life Style Catering RC Arka Gdynia 12 42
5 RzKS Juvenia Kraków 13 28
6 Edach Budowlani Lublin 13 23
7 KS Budowlani WizjaMed Łódź 13 20
8 Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk 12 9
9 Budmex Rugby Białystok 13 0
# Polskie Rugby # Polski Związek Rugby

Ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Aby dowiedizeć się więcej jak zmienić ustawienia dotyczące cookies w Twojej przeglądarce internetowej przejdź pod adres.