Kończąc swoją pracę z Reprezentacją Polski Rugby pragnąłbym podziękować Zarządowi za powierzenie mi tego zaszczytu.
Starałem się jak najlepiej zrealizować nakreślone mi przez Zarząd cele.
Wiele rzeczy udało się zrealizować, ale też nie ustrzegłem się błędów. Było to trudne ale i bardzo ważne, bogate w doświadczenia dwa i pół roku w mojej sportowej karierze, w moim życiu.
Dziękuję wszystkim moim współpracownikom: Darkowi Komisarczukowi za cierpliwość i zaangażowanie i przyjaźń. Bartkowi Chudzikowi i całemu sztabowi medycznemu za profesjonalną opiekę, Maćkowi Brażukowi za stworzenie nam wspaniałych warunków do pracy i wsparcie w trudnych chwilach, Pociskowi - za serce, pasję i za to, że zawsze można było na niego liczyć, księdzu Tyberiuszowi za wsparcie duchowe.
Dziękuję Markowi Pariaszewskiemu i całemu personelowi Hotelu Ossa za stworzenie prawdziwego Domu Polskiego Rugbisty.
Dziennikarzom za zainteresowanie naszą dyscypliną, za pochwały i konstruktywną krytykę.
Telewizji Polsat za to, że pokazywała rugby z profesjonalizmem i pasją.
Na zakończenie specjalne podziękowania kieruję do zawodników.
Panowie - poświęcaliście swój czas i życie rodzinne dla Reprezentacji. Robiliście to z miłości do rugby. Byliśmy przez ten czas wielką sportową rodziną. Praca z wami była dla mnie zaszczytem.
Swojemu następcy życzę samych sukcesów.
Marek Płonka
